Żeby nie umknęło, cytuję dziewczę lat prawie 5:
- Mama! Kła mi się uchrympała!
- Co ci się stało?
- Kła - ta kła, widzisz? mi się u-ch-r-y-m-p-a-ł-a. Nie ma kawałka, widzisz? - powiedziane zostało w wyszczerzu ukazującym górne zęby...
- E, bo ty jesteś taki symulatyk - rzekła do siostry, którą bolała głowa. - Symulatykujesz jak Jasiu, który mówił, że mu (i tu nie zrozumiałam, bo napchała sobie makaronu maczanego w bolońskim do buzi, a potem zapomniała, co chciała powiedzieć).
Cytuję też Ślubnego:
- Nie idę z wami trzema na raz na rower, bo mi wystarczy stresów, jak idę z nimi dwiema. Tobą to jak trzecim dzieckiem będę musiał się stresować.
Potem coś było o ewentualnym sprzedaniu roweru.
Taa...
Jakby ktoś widział, że wynoszę zwinięty dywan i kupuję butelkę wybielacza to się proszę nie dziwić.
Żartuję oczywiście, żeby nie było!
"Świat jest książką i ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę" św.Augustyn; "Kiedy słowa staną się niejasne, skupię się na zdjęciach. Kiedy obrazy staną się niewystarczające, zadowolę się ciszą." Ansel Adams; "Rysowanie jest muzyką dla oczu i wyciszeniem dla umysłu." Orhan Pamuk; "Myślę, więc jestem." Kartezjusz; "Ach, muzyka [...] To magia większa od wszystkiego, co my tu robimy!" J. K. Rowling. A do tego, PANI MISIOWA!
Kochana, nic się nie martw, w razie czego alibi Ci zapewnimy. Wina imieninowe same się przecież nie mogły testować, co nie? ;)
OdpowiedzUsuńOla