30 kwietnia 2009

tort i metka

Niniejszym prezentujemy nasz rocznicowy tort - z zewnątrz i od środka. I szczerze informujemy, że nie polecamy smaku cappucino z truskawkami - jakiś taki mdły i bez wyrazu.


A jako że szanowny Hetman-Dziad zgłosił zażalenie, iż poprzedni post wieje smutkiem i jakiś taki dobijający jest, niniejszym zamieszczamy coś, co powinno spowodować uśmiech na twarzy - proszę państwa, oto metka. Metka odpruta z piżamy Porankowej Panienki. Metka, na której jak wół stoi napisane, że piżama wyprodukowana jest z...:

Z pewnością jakiś ważny powód stał na przeszkodzie umieszczenia na metce napisu 100% bawełna... Do tego ten "prezip konserwac j"... :)

I co? Lepiej? No. To wracam do prasowania i zamiatania - ładna pogoda sprzyja pobytom dzieci w piaskownicy, a to niestety przekłada się na tony ubrań do prania i tony piasku do zamiatania z podłogi. Ech...

1 komentarz:

  1. ja na poczatku myslalma jak sie przypatrywalam tej metca, znim opis Twoj przeczytalam, ze chodzi o naspis: "65 % bawełna i 35 % cotton" bo ja myslalam ze bawełna to koton, nie? i ze jak to 65 bawely i 35 bawelny?heheh

    dominika z olka

    OdpowiedzUsuń

Daisypath Christmas tickers