13 grudnia 2007


Z żalem zawiadamiamy,
że blog porankowej rodziny został boleśnie raniony w zderzeniu z realiami świata
i dnia 12 grudnia 2007 definitywnie zakończył swój żywot.


Czytelnikom, którzy nam wiernie towarzyszyli od maja br. bardzo dziękujemy
- za dobre słowa i wsparcie.
Czytelnikom, którzy się przyczynili do śmierci tego bloga także dziękujemy
- za uświadomienie nam, że świat społeczny, który nas otacza, nie jest tym światem, w którym chcemy być.

Nietzsche powiedział: Co mnie nie zabija, to czyni mnie mocniejszym.
Może i nasz blog został uśmiercony, ale nas zniszczyć się nie da.
Porankowa rodzina nadal będzie żyć po swojemu, szczęśliwie, w zgodzie ze sobą i Bogiem. I nic, co ktokolwiek zrobi, czy powie, tego nie zmieni.



6 komentarzy:

  1. dzięki, kochani...

    OdpowiedzUsuń
  2. "Dla triumfu zła potrzeba jedynie, aby dobrzy ludzie nic nie robili."
    E. Burke (1729-1797)...
    Masz łatwość pisania, dobrego pisania... Nieważne co ktoś powie, zrobi czy spowoduje - nie ma takiej przyczyny, która może wycofać z obiegu prawdę, własne zdanie czy przekonanie...
    Dla triumfu zła potrzeba... To prawda... Więc - nie rób nic! Przestań pisać...
    Młoda!!! Tego nie powinnaś - w mojej ocenie - robić... Nie poddawaj się !!!

    OdpowiedzUsuń
  3. ale jak to tak. dajcie nam tu tego, judasza :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. No nie... A właśnie chciałem dać link do Waszego bloga na swojej stronie... Szkoda...

    OdpowiedzUsuń

Daisypath Christmas tickers