23 września 2011

jesień


Sezon jesienny uważam za otwarty! Kasztany na stół, wykałaczki w ruch, wyobraźnia do boju.
I niech mi ktoś powie, że "zadanie domowe" nie może być przyjemne!
Kasztanowa ekipa idzie do przedszkola na wystawę. Ot, taka sobie aktywność rodzinną w tej instytucji wymyślili... Teraz tylko trzymać kciuki, żeby artystki poszły do przedszkola razem z kasztanami, bo nadal wyglądają niewyraźnie... Ech, jesień...

ps. Gąsienica jest moja, królik Glorii Młodszej, a król Glorii Starszej. Ślubny do kasztanów dorwie się jutro. Jak coś stworzy to zrobimy update zdjęć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Daisypath Christmas tickers