Euro w toku. Pierwszy mecz w naszym mieście. Emocji masa. Fotki strzelamy bez przerwy, bo wciąż dzieje się coś wartego uwiecznienia. A pogaduchy przy tym takie:
- Ostatnio nic się o naszej murawie nie słyszy.
- No ba. UEFA przyjechała to trawa jest europejska!
- Mama, krasnoludki idą po ulicy!
- (konsternacja i wyjrzenie za okno) Eeee, to kibice z Irlandii, kochanie.
sąsiad drzwi obok:
- No to idę zasiąść w loży vipów - rzekł kierując się w stronę balkonu
- Ale mecz. Akcja wciąż pod bramką! - komentarz przy meczu Irlandia-Chorwacja
- Poczekaj aż Polacy będą grać. Też będzie akcja pod bramką. Ciągle naszą.
Ciasteczkowy Potwór na Tweeterze twierdził, że nazwiska z pierwszego meczu (Polska-Grecja) są koszmarne do wypowiedzenia. Ja nie potrafię powtórzyć nazwisk Chorwatów! "-ić" tyle wiem...
Wow, właśnie Chorwaci strzelili 2 gola! A to dopiero pierwsza połowa!
"Świat jest książką i ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę" św.Augustyn; "Kiedy słowa staną się niejasne, skupię się na zdjęciach. Kiedy obrazy staną się niewystarczające, zadowolę się ciszą." Ansel Adams; "Rysowanie jest muzyką dla oczu i wyciszeniem dla umysłu." Orhan Pamuk; "Myślę, więc jestem." Kartezjusz; "Ach, muzyka [...] To magia większa od wszystkiego, co my tu robimy!" J. K. Rowling. A do tego, PANI MISIOWA!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz