On miał uśpić dzieci w sobotnie popołudnie. Nie uśpił - sam zasnął. Wybudzony po 17 snuje się po mieszkaniu i duma: zrobić sobie kawę czy nie zrobić?
- Rób - naciska Ona.
- No ale może nie zrobię? - dywaguje On. - Na spacer pójdziemy, czasu szkoda na robienie kawy.
- Mówię ci, rób tą kawę - nakazuje Ona. - Jak nie zrobisz będziesz śnięty i mało kumaty i zrzucisz winę na brak kawy. A jak zrobisz tą kawę to i tak będziesz śnięty i mało kumaty, ale przynajmniej JA będę mogła zrzucić winę na twój charakter, a nie na brak kawy. Nie odbieraj mi argumentów!
Zrobił kawę. Wychowany On.
Tak, tak. Ona to zołza. Wiem. W pewnym wieku już można.
"Świat jest książką i ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę" św.Augustyn; "Kiedy słowa staną się niejasne, skupię się na zdjęciach. Kiedy obrazy staną się niewystarczające, zadowolę się ciszą." Ansel Adams; "Rysowanie jest muzyką dla oczu i wyciszeniem dla umysłu." Orhan Pamuk; "Myślę, więc jestem." Kartezjusz; "Ach, muzyka [...] To magia większa od wszystkiego, co my tu robimy!" J. K. Rowling. A do tego, PANI MISIOWA!
To wszystko przez burze która szła, i już ją powoli za oknem widać :)
OdpowiedzUsuńej, i Ty Brutusie? no chyba, że o tym zaśnięciu mówisz - to może faktycznie przez burzę...
OdpowiedzUsuń